Kiedyś pomyślałem sobie, że co prawda, pasek zębaty daje jedno ściśle określone przełożenie, ale gdyby tak zestawić kilka przełożeń i dać możliwość wysprzęglania, to …. kto wie? No i od tego się zaczęło. Najpierw zacząłem zastanawiać się nad swego rodzaju modułem, który byłby czymś w rodzaju „przełącznika”. No i tak powstało coś, co prezentuję na rysunku 1. Oczywiście prezentowane rozwiązanie należy traktować jako koncepcję. Nie jest to rozwiązanie docelowe, ot choćby z uwagi na sposób łożyskowania, ale o tym niżej.

Rysunek nr 1 Moduł wysprzęglania
Jego budowa, czyli to wszystko co w środku przedstawiam na przekroju, pokazanym na rysunku 2
Jak widać znowu stosuję łożyska ślizgowe, firmy IGUS, Mam świadomość, że łożyska tego typu sprawdzą się jedynie przy odpowiednich parametrach, a to oznacza, że prędkości obrotowe muszą być rozsądne, czyli raczej niewielkie. To samo dotyczy obciążeń. Jednak uczciwie przyznaję, nie sprawdziłem żywotności łożysk dla warunków odpowiadających np. mini tokarce. W docelowym rozwiązaniu raczej będę stosował łożyska igiełkowe.
A jak ten moduł działa?
Otóż zębate koło pasowe osadzone jest luźno na wałku napędzającym. Z jednej strony trzymane jest przez obudowę, której tu brak, bo jest to podzespół, który w całości chcę wklejać do większego złożenia. Z drugiej strony, koło to jest przytrzymywane przez niewidoczny na przekroju, pierścień oporowy blokowany trzpieniem, widocznym na rysunku.
Koło, o którym piszę, ma gniazdo stożkowe dopasowane do elementu nazwanego stożkiem suwaka blokady, który odpychany jest sprężyną talerzową, spełniającą jednocześnie rolę łożyska wzdłużnego.Zarówno stożek suwaka blokady jak i suwak blokady, poprzez klin prowadzący, powiązane są z wałkiem napędzającym. Gdy suwak blokady przemieszcza się w stronę zębatego koła pasowego, następuje ugięcie sprężyny śrubowej i, co powoduje z kolei przesunięcie stożka suwaka blokady. Ten zaś naciskając na sprężynę talerzową, odkształca ja i zbliżając się do wewnętrznej powierzchni stożkowej, poprzez tarcie, powoduje zrównanie prędkości obrotowych, Dalsze przesuwanie suwaka, powoduje wysuwanie się szpilek, które z uwagi na stożkowe zakończenia dopasowują swoją pozycję w stosunku do zębatego koła pasowego. Następuje zablokowanie i połączenie wałka napędzającego z zębatym kołem pasowym. Odłączanie odbywa się w odwrotnej kolejności. Najpierw sprężyna talerzowa, odepchnie stożek, a następnie poprzez cofanie się suwaka, nastąpi wycofanie szpilek z zębatego koła pasowego.
Teraz trochę rozrywki. Na filmie prezentuje budowę modułu
Natomiast poszczególne fazy zazębienia przedstawiam na kolejnym filmie.
Projekt, który prezentuję, jak wcześniej zaznaczyłem ma charakter koncepcyjny i wymaga jeszcze sporo pracy. Może kiedyś doczeka się realizacji. Dziś traktuję ten pomysł jako próbę rozwiązania jednego z problemów, z jakimi się borykam. Na rysunku 3 i 4 przedstawiam widoki modułu wysprzęglania.
Poniżej od strony zębatego koła pasowego.
Rysunek nr 6 przedstawia przekrój modułu.
Rysunek nr 5 Przekrój modułu wysprzeglania
Na bazie tego modułu powstała koncepcja 4-ro stopniowej przekładni, którą prezentuję na rysunku nr 7.
Ten sam projekt przedstawiam na filmie.
I jeszcze kilka rysunków. Tak mógłby wyglądać napęd mini tokarki. Widoczny na rysunku otwór, przeznaczony jest do zamocowania zabieraka.
Elementy w kolorze żółtym wykonane powinny być z materiału o nazwie IGLIDUR, jest bowiem odpowiednio wytrzymały, a przy tym posiada doskonałe właściwości cierne. Może nie wyrażam się zbyt precyzyjnie ale sądzę, że tyle informacji wystarczy.
Nie zastosowałem napinacza, bowiem różnice w długościach pasów, dobieranych wg kalkulatora dostępnego na stronie https://sdp-si.com/eStore/CenterDistanceDesigner, niewiele się różnią i jak sądzę można ten szczegół pominąć.
W prezentowanym projekcie przyjąłem następujące przełożenia 1:1, 1:2, 1:3 i 1: 3,6. Przyjąłem koła HTD 3 mm. Oczywiście mogą być inne i współpracować przy innym przełożeniu. Wydaje mi się, że dla rozpracowania projektu koncepcyjnego te założenia są wystarczające.
Teraz czas zabrać się za szczegóły. O wynikach poinformuję.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, czekając na sygnał współpracy.
Janusz